BIDA wypas jedzenie szczególnie korytko na pare osób. Do tej pory jeszcze nigdzie nie byłem zeby dawali tyle zarcia za ta cene. Smaku mi narobiłes bede musiał sie wybrac w listopadzie na pewno :)
Szanuję Wasze poglądy, chociaż mam inne:) Jedzenie teraz = nasza przyszłość. Ziarnko do ziarnka, jedna chemia do drugiej... ale ja jestem talibem :) Szkoda w takim razie, że w Twoim dzienniku tak mało na temat diety. Liczyłem na sporo ciekawych pomysłów na żarełko, ale niestety ciężko o konkret. Nie afiszujesz się zbytnio z "religią".
Jasne, że tak, i właśnie w moim rozumieniu IIFYM to droga do znalezienia takiego kompromisu. Jedząc same fast-foody nie miałbym szans mieścić się w swoich makroskładnikach, więc samo trzymanie się makro i kcal wymusza na mnie jedzenie zdrowszych rzeczy niż dotychczas.
Dziś dzień wolny od treningu. Ogólnie to pozytywnie. Dieta: Rano z braku czasu shake carbo+wpc_oliwa z oliwek. Ziemniaki+jakieś mięso+surówka Surówka+jakieś mięso+oliwa z oliwek Makaron+surówka+tuna + kilka krewetek Krewetki, nie wyglądają jakoś super ale... Na wieczór serek wiejski + jakieś tłuszcze i to by było na tyle. Oczywiście Mg, Zn i [...]
18.01 Wczoraj długo nie mogłam zasnąć i dzisiaj... no, w każdym razie to nie był mój dzień;-D Od kilku dni jestem kłębkiem nerwów, całe plecy mam jakby wykute z kamienia;-). Nie znacie jakiegoś sposobu żeby być w lepszej kondycji? Oprócz siłki i substancji niedozwolonych;-D Trening: Poprawiłam się w większości ćwiczeń:-)). To ściąganie drążka [...]
Dzisiaj było ostro:-D Dołożyłam w MC, z tym że znowu strzyknęło mi w kolanie (chociaż nic nie boli). Potem musiałam zrobić opuszczanie (a w zasadzie podciąganie na maszynie, pierwszy raz takie coś) i dopiero przysiad. W żołnierskim progres kończy się po drugiej serii, potem mogę się spinać a i tak więcej nie podniosę;-) Obli, wiem, że takie [...]
Ależ tu przejrzyście:-D ruszyłam się na trening choć zakwasy dalej trzymały ostro i nie chciały puścić oj nie;-) Nie wzięłam ze sobą metra@-) ale coś jutro spróbuję wykombinować. Na oko jest bardziej twardo:-D Cellulit się nie poddaje, no ale trzeba żyć dalej. Chłop mówi, że widać mi kolana = nogi zeszczuplały trochę i kolan nie zasłania już [...]
Jagoda, Iza %-) Shake your ass with TREC Nutrition Podsumowanie To był niezły poligon dla pupy, ale chyba dała radę i teraz udaje się na zasłużony odpoczynek%-) Kilka słów o diecie - trzymałam się rozkładu >1800 kcal, BWT <120/170/80, później chadzałam głodna, więc trochę kombinowałam z rozkładem, ale często to było jedzenie na czuja - nie mam [...]
[...] Nie dalam rady w weekend zadnych wpiskow zrobic,dieta byla trzymana, mialam jedna slabosc - maly nalesnik z bananem i polewa czekoladowa poddalam sie ale tylko z powodu ze mnie znajomi o obsesje zaczeli podejrzewac DZien 5 bez treningowy Jedzenie: cynk,tran,Vitamina D,Magnez Płatki owsiane 50gr Whey Protein 30gr Jaja kurze całe 120gr Oliwa z [...]
DZIEN NISKI 1600 kcal warzywa,ziola, suple Miska troche dziwna ale caly dzien w terenie, nawet czasu na jedzenie nie bylo :)) -rower w terenie -windsurfing Forma byla super jedynie co to spieklam sobie twarz :)) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/5e81a2b3f1244216aad14efc968e1e34.PNG
Dziękuję Dziewczynki :-) Jest mi bardzo miło, że zaglądacie do mnie. Jestem do drugiej kroplówce. Już jest poprawa. Najbardziej dokuczają mi dłonie, ale i to minie. Spróbuję wpisać przybliżoną miskę za dziś: MISKA: Leki na SM: Interferon Beta, Neuran800, Solumedrol, Potas i osłona Suplementy: Omega-3, Vita-min, Liponexin, Essentiale Forte, [...]
[...] jestem zdeterminowana %-) chyba w końcu tak jak należy... dość długo mi to zajęło, a po drodze było wiele przeszkód, i z pewnością jeszcze będą. Wiem, że je pokonam i że to mnie tylko wzmocni PS W góry też biorę swoje jedzenie (bo reszta nie zamierza trzymać diety w święta \-) a ja tak, jest mi z tym dobrze i jestem z siebie dumna, a najbardziej, [...]
Na razie jedzenie robi robotę, to nie cuduje. Ale przyjdzie pora, że i wkręcimy się mocniej, bo chce te wagę pchnąc fajnie do góry i zrobić mocny przeskok :D
Prawda Dremor, brzmi to sensownie. Choć jeśli chodzi o hormony to jedzenie mięsa itp z supermarketów może być faktycznie ryzykowne - to jest całkowita masówka, nie sądzę, aby wahali się przed napychaniem krów, świń i kurczaków hormonami różnymi byle tylko zwiększyć produkcję, więc pewnie w mleku, mięsie i jajach jest tego naprawdę sporo. A z [...]
student = piwo żyć nie umierać Kiepski ze mnie student, od wakacji przez 3 miechy nie wypiłem ani grama ;-) Zaoczni to taka namiastka prawdziwego studenta. Nie piją tyle, mają jedzenie w lodówce i nawet zadają pytania prowadzącym zajęcia. i jeszcze chodzą na zajęcia bo za nie płacą. Wiem po sobie :)
student = piwo żyć nie umierać Kiepski ze mnie student, od wakacji przez 3 miechy nie wypiłem ani grama ;-) Zaoczni to taka namiastka prawdziwego studenta. Nie piją tyle, mają jedzenie w lodówce i nawet zadają pytania prowadzącym zajęcia. u la la kiepsko , musisz się poprawić